Od zawsze, zbliżające się święta kojarzą mi się z pomarańczami i mandarynkami. Ich zapach od razu wprawia mnie w świąteczny nastrój. Niesiona powonieniem stworzyłam kolczyki - POMARAŃCZKI.
Jako podstawę użyłam masy perłowej w kolorze soczystej pomarańczy. Całość została okolona pomarańczowym, złotym i wykończona czerwony sznureczkiem sutasz. Świątecznej wytworności, dodają kolczykom liczne szklane koraliki.
Mam nadzieję, że wam się spodobają!
...ale piękne...
OdpowiedzUsuńAleż soczyste kolory! Słodkie mandarynki, ale z charakterem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Szczególnie podoba mi się wykończenie: koraliki u dołu oraz tył pracy. Tak mi się wydaje, że użyłaś złotego sutaszu. Wiem jak trudno się go wszywa, bo zawsze zaciąga się, ale Tobie udało się perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Fakt, złoty sutasz jest koszmarna we współpracy i sama się cieszę jak uda mi się z nią zawojować :)
Usuń