Pamiętacie, jak kiedyś z pasków kolorowego papieru robiło się takie pękate bombeczki na choinkę? Coś w podobie zrobiłam jako kolczyki. Rozsmakowałam się w hafcie koralikowym, więc i tu go nie zabrakło. Całość jest skromna, ale kolorystycznie bogata. Co sądzicie?
Ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńciekawe w formie..jeszcze takich z sutaszu nie widziałam:)..
OdpowiedzUsuńZapraszam jeśli masz ochotę po odbiór wyróżnienia Liebster Award na moim blogu!
pozdrawiam :)
Śliczne są i bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuń